z pasji do języków Północy
Czy słyszeliście już o tak zwanych majblommor? Jest to coroczna szwedzka tradycja polegająca na sprzedawaniu małych papierowych kwiatków z igiełką, które można przyczepić do ubrań niczym broszkę.
Kiedy sprzedaje się majblommor? W kwietniu! Kwiatuszki sprzedawane są przez uczniów i uczennice szkół, harcerki i harcerzy oraz wolontariuszy przez okres około dwóch tygodni w kwietniu. Organizacja Majblommor zajmuje się prawami dzieci i działa na rzecz zwalczania ubóstwa wśród dzieci w Szwecji – zyski ze sprzedaży kwiatków przeznaczone są na cele charytatywne – dla najmłodszych, którzy potrzebują szczególnego wsparcia. Dzieci żyjące w rodzinach, w których nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, mogą ubiegać się o wsparcie finansowe do ukończenia 18 lat. Wsparcie to może być przeznaczone na parę butów piłkarskich, opłatę zajęć rekreacyjnych, czy na przykład kurtkę. Liczba dzieci, które mogą otrzymać pomoc zależy od ilości sprzedanych kwiatków majowych przez lokalne Stowarzyszenie Majblommor.
Historia Majblommor
Beda Hallberg urodziła się 11 lutego 1869 roku w Göteborgu, a zmarła 9 maja 1945 roku w Sztokholmie. Była założycielką Förstamajblommans Riksförbund w Göteborgu (1907). Chciała stworzyć ogólne zaangażowanie w akcję i odniosła duży sukces. Była ona pomysłodawczynią sprzedaży kwiatków majowych, choć początkowo kwiatek miał być „paragonem” wpłaty na cel pomocy dzieciom żyjącym w biedzie. Kwiatki sprzedawano pierwszego maja i kosztowały 10 öre – w tamtych czasach było to mniej więcej tyle, ile jedno jajko. „Pomysł był idealny – prosty, a zarazem niosący tyle radości! Wszyscy nosili kwiatuszki, starzy i młodzi, konduktorzy, policjanci, sprzedawcy, urzędnicy – kwiatki były na czapkach, szalach, przypięte do kurtek. W powietrzu było czuć radość ze współudziału” – pisała Gazeta Göteborska w 1907 r.
Idea rozszerzyła się bardzo prędko na cały kraj, a także poza jego granicami. Rok po rozpoczęciu akcji, czyli w 1908 roku zaczęto sprzedaż kwiatków również w Finlandii, a kolejny rok później w Norwegii i Danii. Następnie dołączyły kolejne kraje. W 1910 roku zaczęto sprzedawać kwiatki w Holandii i Belgii, a w 1911 dołączyła Rosja, Niemcy, Austria, Szwajcaria, Włochy oraz Francja. Później idea sięgnęła Anglii i Estonii, a nawet Algierii, Kuby, USA i Indii!
Kwiatek wygląda co roku inaczej. Kiedyś tradycją było, by co 5 rok kwiatek był w kolorze niebieskim z żółtym środkiem, czyli w barwach szwedzkiej flagi. Na setną rocznicę rozpoczęcia inicjatywy, a zatem w 2007 roku, kwiatek wyglądał tak samo, jak jego stuletni dziadek. Pomysły stają się coraz ciekawsze, a kwiatki wyglądem przypominały już biedronkę, tygrysa i… jajko sadzone! Kwiatuszki stały się przedmiotem kolekcjonerskim, a ich popularność nie spada. W 2017 roku dzieci uzbierały dzięki sprzedaży kwiatków ponad 60 mln koron. W czasie pandemii rozdawanie kwiatków zostało utrudnione, jednak nie powstrzymało to zaangażowanych wolontariuszy. Zaczęto sprzedaż online, która okazała się strzałem w dziesiątkę, a inicjatywa stała się jeszcze bardziej popularna!
Co roku na przełomie kwietnia i maja wiadomości kipią od pozytywnych informacji, takich jak ta, że siedmioletnia dziewczynka, Olicia Gröndahl ze sprzedaży kwiatków uzbierała ponad 90 000 koron. Dziewczynka skomentowała swój sukces, mówiąc, że „to naprawdę świetne uczucie – pomagać”. Olicia jeździła z mamą samochodem i krzyczała do ludzi, którzy chętnie kupowali od niej kwiatki.
Niestety występuje też bardzo dużo złych informacji z różnych części Szwecji, związanych z okradaniem dzieci w trakcie zbiórek. Dlatego też wiele rodziców nie wyraża zgody, by ich dzieci sprzedawały kwiatki – gdyż łączy się to z dużym ryzykiem i niebezpieczeństwem.
Design kwiatuszków jest zawsze wymyślany przez dzieci. Wszystkie barwy są dozwolone. Dzieci zgłaszają swoje pomysły, a następnie przez głosowanie na oficjalnej stronie internetowej majblomman.se, dzieci wybierają zwycięzcę spośród tysięcy propozycji. Tegoroczny kwiatek jest niebiesko-zielony, z pomarańczowym środkiem. Zaprojektowała go dwunastoletnia Elsa Schymberg z Karlstad. Elsa nazwała swojego kwiatka Pokój na Ziemi. Niebieski kolor symbolizuje morza i oceany, zielony – lasy, a pomarańczowa kropka to miejsca na Ziemi objęte wojną. „Myślę, że to aktualny temat, o którym myśli teraz dużo dzieci”.
Kolejnym bardzo szwedzkim aspektem jest hållbarhet, czyli szczególna troska dotycząca ekologicznej – zrównoważonej produkcji kwiatków. Kwiatki produkowane są w Chinach, w dwóch fabrykach – jednej, specjalizującej się w produktach papierowych i drugiej – specjalizującej się w wyrobach metalowych, gdzie powstają metalowe piny – igiełki i naklejki. Obie fabryki mają dobre warunki pracy i uczciwe płace. Przeprowadzane są regularne oceny, a Majblomman otrzymuje co roku zaktualizowany raport dotyczący warunków pracy, produkcji i płac. Fabryki są dobrze poinformowane o pracy Majblomman oraz o tym, do czego służą produkty i o wartościach organizacji. Aby zapewnić wysoką jakość produktów, przedstawiciele Majblomman odwiedzają fabryki co najmniej trzy razy w roku - przed i w trakcie produkcji. Kwiatki są następnie wysyłane do Szwecji statkiem. Majblomman stale bada, w jaki sposób kwiatuszki mogą być produkowane w sposób jak najbardziej zrównoważony – zarówno społecznie, ekonomicznie, jak i środowiskowo. Organizacja zwraca szczególną uwagę na wspomniane tematy na swojej stronie internetowej, gdzie można dowiedzieć się więcej o samej idei. (majblomman.se)
Co myślicie o Majblommor? Czy przypomina Wam to jakąś inicjatywę w Polsce?
+48 518 537 707
kontakt@norrla.pl
Norrla to kameralna szkoła języków nordyckich online. Oferujemy kursy grupowe oraz zajęcia indywidualne z języka szwedzkiego, norweskiego oraz duńskiego. Duński, norweski, szwedzki online.
MENU
KONTAKT