z pasji do języków Północy
|
Norwegowie tak jak my z radością świętują Święta Wielkanocne, jednak sam sposób świętowania różni się diametralnie. Wielu z nas Wielkanoc kojarzy się zapewne z gruntownymi porządkami, wystawnym śniadaniem oraz spędzaniem czasu w domu, w gronie rodziny, a osobom wierzącym może kojarzyć się również z przeżywaniem śmieci oraz celebracją zmartwychwstania Jezusa. Ale jak Święta Wielkiej Nocy spędza się po norwesku?
Po pierwsze: na świeżym powietrzu
Dla mieszkańców Norwegii jest to okazja do wyjazdu i aktywnego wypoczynku. Gdzie mogą wyjechać? Najczęściej oczywiście do swoich domków letniskowych, które nie przypadkowo znajdują się w ciszy, na łonie na tury. Ale oczywiście na domkach letniskowych się nie kończy, gdyż wielu kusi wyjazd do ciepłych krajów (szczególnie uwielbianej przez Skandynawów Hiszpanii) lub przeciwnie… na narty (zjawisko to nawet ma swoją odrębną nazwę: påskeski). Niezależnie od wybranego celu podróży Wielkanoc może się kojarzyć z oddechem od codzienności i wypoczynkiem.
Po drugie: pałaszując słodycze
Norwegowie (jak zresztą wszyscy ludzie Północy) znani są ze swojej miłości do słodyczy. Miłość tę udowadnia tradycja ‘Lordagsgodt’, czyli zwyczaj jedzenia słodyczy w soboty. Tradycja ta jest pielęgnowana również między innymi w Szwecji i ma służyć jednemu – trosce o zdrowie dzieci. Ustalenie jednego dnia w tygodniu, podczas którego słodycze są dozwolone (często w nieograniczonej ilości) oraz ograniczenie dostępu do słodkich rzeczy w pozostałe dni zostało już dawno uznane przez Norwegów za bardziej korzystne, niż pozwalanie jeść słodyczy w mniejszej ilości, ale za to przez cały tydzień. I tak stało się tradycją :) Również Wielkanoc to idealny czas na pałaszowanie słodyczy w każdej formie, w tym oczywiście påskeegg, czyli czekoladowych jajek.
|
---|
Po trzecie: czytając kryminały
I tu docieramy do sedna – czy może być bardziej norweska rzecz niż czytanie krwawych kryminałów w święta? Nie jest to jednak nowy trend, a od dawna pielęgnowana tradycja. Początków tego zwyczaju można dopatrywać już w 1923 roku, kiedy to znany dziennik Aftenposten opublikował w Wielkanoc historię o pociągu, który po wyruszeniu do Bergen został obrabowany. Był to oczywiście szokujący artykuł, gdyż Norwegowie przyzwyczajeni byli do spokoju i stosunkowo niskiej przestępczości w kraju. Czy taka historia mogła być prawdziwa? Może i mogła, ale nie była. Był to jedynie niesamowicie przemyślany chwyt marketingowy, który miał wypromować książkę o tytule Bergenstoget plyndret i natt. I plan się powiódł, bo przecież Skandynawowie kochają grozę.
Jakie skutki pociągnęła za sobą ta historia? Powstał istniejący do dziś trend dotyczący czytania kryminałów w czasie Świąt Wielkanocnych. Co więcej, popularność tego zwyczaju jest tak duże, że specjalnie w tym okresie są wydawane nowe książki, które noszą miano påskekrim (påske – Wielkanoc, krim – przestępczość).
A czy Wy też kochacie czytać kryminały, niezależnie od okazji? :)
+48 518 537 707
kontakt@norrla.pl
Norrla to kameralna szkoła języków nordyckich online. Oferujemy kursy grupowe oraz zajęcia indywidualne z języka szwedzkiego, norweskiego oraz duńskiego. Duński, norweski, szwedzki online.
MENU
KONTAKT